piątek, 19 grudnia 2014

Drugi, nie, chwila, to już trzeci blog Owl Shadow!

Panie, panowie - stało się - Owl Shadow powróciła do świata fanfiction i nie da się z niego tak łatwo wypędzić. Zapraszam na nowe, niekonwencjonalne opowiadanie, które wreszcie wypełzło z cienia mojego pióra. Jak zapowiadałam, nie będzie to słodka historyjka.  O nie, nie, nie. Tego już w moim wydaniu wystarczy. Szlus, basta, do widzenia. Uprzedzam, czytacie na własną odpowiedzialność - przewidywana spora ilość scen, w najlepszym wypadku, brutalnych. Mimo wszystko, mam nadzieję, że na swój pokręcony sposób nowy blog się spodoba.


Enjoy&Comment!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz